Wystartował nowy sezon siatkówki!

908

Po ponad półrocznej przerwie na boiska wrócili siatkarze i siatkarki. W minionym czasie rozegrano pierwsze mecze w ramach III lig siatkówki.

MĘŻCZYŹNI

WTS Klondaik Warka start w III lidze siatkówki rozpoczął od świetnego występu.
10 października na wyjeździe wareccy zawodnicy zmierzyli się z GKS Jaguar Wolanów, doświadczonym zespołem, który już od kilku dobrych sezonów rywalizuje na tym szczeblu rozgrywek. Warecka drużyna do meczu podeszła bez żadnych kompleksów i zagrała na wysokim poziomie. W pierwszym secie zwyciężyła 25: 22, w drugim potrzymała passę i po zaciętej końcówce wygrała 26: 24, by w trzecim secie postawić kropkę nad „i” zwyciężając ostatni set 25:23 i cały mecz 3:0.  Tak udanego startu WTS Klondaik Warka nie mógł sobie lepiej wymarzyć.

GKS JAGUAR Wolanów – WTS Klondaik Warka 0:3 (22:25, 24:26, 23:25)

W kolejnym meczu, który odbędzie się 8 listopada WTS Klondaik Warka zmierzy się z Volley Płock. Spotkanie odbędzie się w Warce. Niestety ze względu na panująca sytuacje epidemiologiczną mecz odbywać się będzie bez udziału kibiców.

KOBIETY

11 października pierwsze ligowe spotkanie rozegrały także siatkarki WTS Inovativ Warka. Ich przeciwniczkami był zespół UKS Lesznowola. Dwa pierwsze sety to bardzo wyrównana gra obu zespołów. Drużyny prezentowały ciekawe akcje i szły punkt za punkt. Niestety w końcówce setów lepsze okazały się przeciwniczki, które wygrały pierwszego 25:23, a drugiego 26:24. Trzeci set także padł łupem gospodyń. Choć mecz skończył się dla WTSu przegraną 0:3 i pozostaje niedosyt, bo przeciwniczki były w zasięgu rąk wareckich zawodniczek, to zespół był zadowolony z przebiegu spotkania i lepszej gry . W końcu dobrze funkcjonowała zagrywka, została poprawiona także asekuracja i skuteczność ataków. Co napawało optymizmem.

11.10.2020 – UKS LESZNOWOLA -WTS INOVATIV WARKA 3:0 (25:23, 26:24. 25:17)

Kolejny mecz nie poszedł jednak po myśli WTS Inovativ Warka. Zespół z Raszyna wysoko postawił poprzeczkę i od pierwszego seta silnymi atakami i dokładną zagrywką przysparzał problemów wareckim zawodniczką.  Zespół miał trudności ze skuteczną obroną, przez co dużo pracy miała rozgrywająca, a i o udane ataki w ten sposób było ciężko. Najlepiej dziewczyny zagrały w drugiej odsłonie meczu kiedy to nawiązały walkę z przeciwniczkami.  Ostatecznie mecz WTS kończy przegraną 0:3 (11:25, 22:25, 12:25). Jak komentuje zespół „ nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Czas teraz mocno popracować nad mankamentami i wrócić na dobre tory gry, jakie prezentowałyśmy w meczu z Lesznowolą”.

W kolejnym meczu WTS Inovativ Warka zagra na wyjeździe 24 października z drużyną MKS Olimp Mińsk Mazowiecki.