Z potrzeby serca szyją maseczki

935

Trudna sytuacja z jaką przyszło nam się zmierzyć popycha do działania tych najbardziej aktywnych i rozumiejących zagrożenie. Z inicjatywy Stowarzyszenia „Z potrzeby serca” liczna grupa wolontariuszy – seniorów szyje maseczki ochronne tak potrzebne w dobie koronawirusa.

Inicjatorkami akcji są panie ze Stowarzyszenia „Z potrzeby Serca” z Grabowa nad Pilica  – Ula i Grażyna, które są jednocześnie studentkami naszego wareckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Do tej pory w ramach swoje działalności szyły poduszki dla kobiet po mastektomii. Teraz wychodząc naprzeciw zaistniałej sytuacji epidemiologicznej rozpoczęły akcję szycia maseczek ochronnych.

Jak mówi Urszula Parys-Kulak jedna z inicjatorek „nie trzeba było długo się zastanawiać, ani długo nikogo namawiać. – Robimy to – tak jak mówi nazwa naszego stowarzyszenia – z potrzeby serca. Wszyscy wiemy, że zapotrzebowanie na środki ochrony osobistej jest ogromne”

Początkowo panie korzystały ze swoich zasobów domowych. Jednak z biegiem czasu i rozpowszechnieniem akcji do szycia przyłączali się kolejni wolontariusze. Zwiększona liczba rąk do pracy wymagała większej ilości materiałów i maszyn. Ale i z tym problemem grupa szybko sobie poradziła.

Rozpoczęto akcje na stronach internetowych, facebooku, lokalnych mediach. Wkrótce pojawiali się także sponsorzy oferujący materiały do szycia, nici, a także firmy, które wyraziły chęć np. dezynfekcji wykonanych maseczek itp.  Wspólnymi siłami grupa pokonywała przeciwności i z dnia na dzień szczyciła się coraz większymi osiągnieciami i ilością wyprodukowanych środków ochronnych.

Do tej poty do akcji włączyli się wolontariusze z okręgu wareckiego i kozienickiego, a wśród nich:  Uniwersytety Trzeciego Wieku w Warce, Koło Gospodyń Wiejskich w Marianowie, Klub Seniora „Złota Reneta” z Ostrołęki, KWG „Wólczanki” z Wólki Brzózki, KGW z Brzózy czy Koło Gospodyń Wiejskich „Babeczki z pieprzem i solą” z Nowej Wsi, a także liczni niezrzeszeni wolontariusze.

Jak wygląda praca tak licznej grupy? Ważna jest współpraca. Jedni odpowiedzialny są za dostarczenie materiału, kolejni kroją wzory maseczek, a jeszcze inni je szyją. Następnie wolontariusze zawożą gotowe maseczki do dezynfekcji, a potem do szpitali i innych ośrodków. Wszystko idzie sprawnie, ale cały czas każda pomoc jest potrzebna.

 

 

 

 

Maseczki, które szyją wszystkie grupy przeznaczone są przede wszystkim dla przedstawicieli służb medycznych, Policji, Straży Pożarnej oraz różnych instytucji i służb, które wykazują takie zapotrzebowanie z całej naszej okolicy, a wiadomo ono ciągle rośnie. Od 16 kwietnia każda osoba w przestrzeni publicznej zobowiązana jest w celach ochronnych do korzystania z maseczek i zakrywania twarzy.

Do tej pory udało się wyprodukować ponad 1500 maseczek, które trafiły m.in. do :
– ENEI w Świerżach Górnych,
– Radomskiego Szpitala Specjalistycznego im. Tytusa Chałubińskiego w Radomiu.
– Apteki „Przyjaznej” z Warki dla emerytów.
– Szpitala w Kozienicach.
– na oddział zakaźny dla dzieci w Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu.
– Przychodni RTG w Kozienicach
– Domu Dziecka „Panda”
– Domu Pomocy Społecznej

A to nie koniec. Grupa w ostatnim czasie rozszerzyła swoją działalność i zgodnie ze zgłaszanymi potrzebami podejmie się wyzwania szycia jednorazowych fartuchów z flizeliny. Imponujące jest zaangażowanie i chęć niesienia pomocy.

 

 

 

Akcje szycia maseczek można śledzić na funpagu Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Warce. (UTW Warka). Wszystkich którzy chcą wesprzeć wolontariuszy w prowadzonych przedsięwzięciach zachęcamy do kontaktu telefonicznego z koordynatorką:
Ula P. tel: 501 610 493

Dziękujemy jednocześnie wszystkim darczyńcom za dotychczasowe wsparcie finansowe i rzeczowe, a w szczególności Enea Wytwarzanie-Elektrownia Kozienice w  Świerżach Górnych, która jest z nami od początku akcji i nie zaprzestaje dostarczać materiałów i środków do dalszej walki z koronawirusem.

Dziękujemy także wszystkim wolontariuszom za ogrom pracy! Działamy dalej !!

UTW Warka